I tak to się zaczęło...
Już po dwóch latach istnienia parafii p/w. Miłosierdzia Bożego, 22.września 1991r., biskup Stanisław Nowak poświęcił pierwszy drewniany krzyż na wzgórzu blanowskim wraz z placem pod budowę nowego kościoła. Mijały lata i wizja budowy nowego kościoła oddaliła się; a w miejsce zmurszałego krzyża, drugi proboszcz parafii ks. Bogusław Zielony wybudował nowy, wielki, żelazny krzyż.Ten właśnie krzyż trzeciemu proboszczowi ks. T. Wójcikowi nie dawał spokoju... Po dwóch latach duszpasterzowania, w Roku Jubileuszowym 2000, ów proboszcz po rozmowach z Ks. Arcybiskupem i wiernymi parafii powziął decyzję o budowie nowego kościoła. A moc do tego przychodziła z codziennej modlitwy w dzień i w nocy...
5. marca 2000r. wszyscy obecni na Mszy św. zamiast kazania wysłuchali Listu Duszpasterskiego do wiernych. A oto jego skrót:
" Pragnę zwrócić się do Was - Kochani - i do wszystkich parafian: do rodzin, osób samotnych, chorych i cierpiących, dzieci i młodzieży - jako przyszłości parafii; do wierzących i niepraktykujących; do Waszych krewnych i bliskich mieszkających w innych parafiach i miejscowościach. Do naszych kochanych zmarłych, by też włączyli się w prośby dzisiejszego mojego słowa, i do przyszłych pokoleń.
W dziesiątą rocznicę istnienia wspólnoty przybyłem do Was jako trzeci proboszcz, doznałem wiele życzliwości i wielkiego przywiązania do Kościoła, parafii i doświadczyłem troski o kościół - kaplicę i jego wygląd. Wsłuchiwałem się w Wasze pragnienia, prośby, propozycje, podpowiedzi. Rozważałem je sam i razem z Wami, a w szczególności z Duszpasterską Radą Parafialną. Polecałem te sprawy w modlitwie Bogu Miłosiernemu... A dziś, w obliczu Boga Wszechmogącego i Miłosiernego - ośwadczam, co następuje: BĘDZIEMY BUDOWAĆ NOWY KOŚCIÓŁ W NASZEJ PARAFII. Z nadzieją podejmuję z tęsknotą wypowiadane przez Was słowa: <<Proszę księdza, czy ja jeszcze dożyję i doczekam kiedyś tej chwili, gdy będzie u nas budowany nowy kościół?>> Podjąłem więc tę myśl i te Wasze pragnienia przed władzami kościelnymi i państwowymi. Obecnie już abp Stanisław Nowak, z wielką radością przyjął tę wiadomość, mówiąc: <<Trzeba budować!... bym i ja jeszcze tego doczekał>>.
Na razie, proszę w pierwszym etapie - módlcie się ze mną o nowy kościół i pomyślne załatwienie wszelkich formalności (5.03.2000 - 4.03.2001r.). Potem będzie w myśl zasady: <<Modlitwa i praca - parafię wzbogaca>>. A później do modlitwy i pracy dołączą się Wasze ofiary! Bo to będzie dużo nas kosztować: modlitwy, pracy, trudu, wyrzeczeń i ofiar, czasu i wzajemnej życzliwości, i miłości. A jak błogosławieństwo Boże i Wasza akceptacja, zainteresowanie - to będzie też i budowanie. Ja też deklaruję: modlitwę, pracę i własne ofiary!
Módlmy się codziennie w domu i w kościele o nową świątynię! O pomoc fizyczną i umysłową. Proszę Duszpasterską Radę Parafialną, Komitet Budowy Nowego Kościoła i Was Wszystkich - włączcie się w to piękne dzieło. Bo chcieć - to móc!. Tylko nasza parafia na 17 parafii istniejących w Zawierciu nie ma kościoła z prawdziwego zdarzenia. Że to trudna decyzja, wymagająca wysiłku - to prawda! Ale nic, co wielkie, nie przychodzi łatwo! Wierzę, że finał będzie kiedyś wspaniały, cudowny, a nowy kościół będzie służył nam i następnym pokoleniom już w nowym, trzecim tysiącleciu! To my będziemy tego świadkami i budowniczymi Bożego dzieła - nowego kościoła, w którym zamieszka Bóg Miłosierny."
Zaczęliśmy więc od modlitwy, w myśl słów Chrystusa: "Beze Mnie nic uczynić nie możecie"... A mottem budowy stały się słowa z Psalmu 127: "Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą".
Ks. Proboszcz powierzając poszczególne funkcje przy budowie nowego kościoła odpowiednim osobom "dobrał" im Pomocników z Nieba. I tak generalnym architektem i budowniczym nowego kościoła stał się SAM JEZUS MIŁOSIERNY!... Kierownikiem budowy została św. S. Faustyna... Konstruktorem i Patronem wszystkich trudnych spraw w budowie został "mianowany" św. Tadeusz Ap.... Duchowym Opiekunem budowy stał się patron od zarania dziejów - św. Jan Nepomucen. Nad całością czuwała <Nieustająca Pomoc> - NMP Matka Miłosierdzia.
I choć wielu rzeczy można nie rozumieć!?... jak się to dzieje..., albo jak to się stało... - to jednak doświadczając ich, trzeba uznać, że jest to DZIEŁO BOGA!!! Bo jak wytłumaczyć choćby taki fakt?!: Wykopane fundamenty i poziomy ław przygotowane do zalania betonu... W przeddzień wielka burza (z oberwaniem chmury u naszych sąsiadów). W kaplicy Msza św. wieczorna; na dworze leje aż huczy... a zaledwie kilkaset metrów dalej, na placu budowy - świeci słońce! Wszyscy się dziwią, bo widzą, co się stało: że nie zalało wykopów i nie oberwało ziemi; a pracownicy z radością wołają: "U nas deszczu nie było. Niebo było litościwe".
Etapy budowy kościoła
Ławy pod Nowy Kościół - 6.lipca 2001 (I pt m-ca)
Początek murów na fundamentach - 23.sierpnia 2001
Doprowadzenie wody, światła i in. - w tym samym roku
Pierwszorzędne wydarzenie dla Nowego Kościoła - POŚWIĘCENIE KAMIENIA WĘGIELNEGO I WMUROWANIE AKTU EREKCYJNEGO - 5.października 2001 (w uroczystość ku czci św. S. Faustyny)
Poświęcenie murów kościoła - październik 2002
Nowy dach z miedzią - 2003
Wieża kościoła - 2003
Kopuły na wieżę - 5.listopada 2003
Poświęcenie wieży - 18.listopada 2003
Wykańczanie wnętrza - 2004
Nowe prezbiterium z obrazami, oświetleniem, radiofonizacją, alarmem, gazem - 2004/2005
Poświęcenie prezbiterium z tabernakulum i przeprowadzenie Najświętszego Sakramentu do Nowego Kościoła z kaplicy tymczasowej -5.października 2005 w Roku Eucharystii
Wystój wnętrza - 2006/2007
Elewacja kościoła na zewnątrz i nowe organy w kościele - lipec/sierpień 2008
Uroczyste poświęcenie kościoła - KONSEKRACJA - 5.października 2008
Po trzech miesiącach intensywnych prac od położenia ławy pod budowę Nowego Kościoła (dokładnie od I piątku lipca do I piątku października 2001) wzniesiono część kościelnych murów. I tak donoszą Dzieje Kroniki Parafii Miłosierdzia Bożego w Zawierciu (ujęte w skrócie w piśmie parafialnym "Effatha"), iż 5.X. A.D. 2001 stał się historyczną datą. Ten I piątek miesiąca, a jednocześnie święto św. Siostry Faustyny - Głosicielki Miłosierdzia Bożego, upamiętnia PIERWSZĄ MSZĘ ŚW. W ZALĄŻKU TEGOŻ KOŚCIOŁA. Podczas Najświętszej Liturgii Ks. Proboszcz Tadeusz Wójcik odczytał Akt Erekcyjny, na którym pierwszy podpis złożył Ks. Abp Stanisław Nowak Metropolita Częstochowski; a po Nim wybrane osoby. Ów Akt -wraz z najnowszym numerem Tygodnika Katolickiego "Niedzieli", gazetką parafialną; medalem Mater Verbi - został umieszczony w specjalnej tulei i wmurowanywraz z kamieniem węgielnym w ściany Nowej Parafialnej Świątyni. Dokonał tego Nasz Arcypasterz J. E. Ks. Abp S. Nowak, który nie krył wzruszenia i ogromnej radości - że słowo o budowaniu nowego kościoła stało się ciałem. Dotąd niemożliwe - stało się rzeczywistością!